O wzroście cen na rynku nieruchomości mówi się od wielu miesięcy. Jest to spowodowane przede wszystkim wzrostem cen materiałów budowlanych i robocizny. W ciągu roku ceny wzrosły nawet o 30%.
Rosnące koszty materiałów budowlanych oraz wynagrodzeń fachowców spowodowały, że wybudowanie domu może być obecnie o 1/3 droższe niż przed rokiem. Dane płynące z rynku pokazują, że najbardziej skoczyły ceny drewna i płyt OSB. W dalszej kolejności widać wzrost cen ścian, kominów i izolacji termicznych, cementu i wapna. Na wzrost cen budowy przez prywatnych inwestorów wpływ ma ogólna sytuacja na rynku nieruchomości. Poza wymienionymi czynnikami znaczenie ma również wzmożona aktywność inwestycyjna deweloperów i rekordowe ilości mieszkań oddawanych do użytkowania. Zwiększony popyt powoduje, że mimo tego w niektórych lokalizacjach zakup mieszkania staje się problemem, ponieważ nowe lokale rozchodzą się jak świeże bułeczki. W najatrakcyjniejszych lokalizacjach, jak w Warszawie, Trójmieście, Poznaniu, Wrocławiu, czy Krakowie, gdzie buduje się najwięcej, powoli zaczyna brakować gruntów pod nowe inwestycje. Z tego powodu w tych już powstałych deweloperzy mogą narzucać wyższe ceny.
Duża ilość prowadzonych inwestycji oraz tych zaplanowanych powoduje natomiast, że zdarzają się przestoje w dostarczaniu materiałów budowlanych. Branża boryka się jeszcze z jednym problemem, mianowicie brakiem siły roboczej. Nawet mimo napływu pracowników z Ukrainy ilość rąk do pracy jest niewystarczająca, a stawki wynagrodzeń poszybowały w górę. Braki widać szczególnie w kadrze specjalistów, którzy wyjeżdżają za granicę, gdzie są w stanie zarobić o wiele więcej niż w Polsce. Dodatkowo na najbliższy rok zaplanowane są inwestycje infrastrukturalne o zasięgu krajowym.
Prywatni inwestorzy najbardziej na swojej skórze odczują wzrost kosztów i mniejszą dostępność siły roboczej. Wyższe ceny materiałów budowlanych są natomiast następstwem zmian w przepisach prawa budowlanego, ponieważ inwestorzy zmuszeni są do uzyskania odpowiednich parametrów budynku, np. w zakresie termoizolacji. Z czasem normy te mają rosnąć, aż do roku 2021, kiedy zostaną zaostrzone aż o 35 %.
Alternatywą dla inwestorów, którzy chcą zmniejszyć koszty budowy domu jednorodzinnego, jest skorzystanie z gotowych prefabrykatów, z których składa się poszczególne elementy budynku, albo nawet dom w całości. Elementy konstrukcji są przygotowywane wcześniej w fabryce, a po dostarczeniu ich na budowę, składane i łączone na miejscu. Dzięki hurtowej produkcji prefabrykatów w praktyce okazują się one tańszym wyjściem, niż budowa w tradycyjnej technologii. Znacznie przyspiesza to również czas realizacji inwestycji.