Od kilku miesięcy obowiązują przepisy, na podstawie których właściciel domu lub mieszkania musi posiadać świadectwo charakterystyki energetycznej, jeśli chce nieruchomość sprzedać lub wynająć. Szybko pojawiły się sposoby na obejście uciążliwego dla niektórych obowiązku.
Świadectwo charakterystyki energetycznej to dokument, który określa wielkość zapotrzebowania domu jednorodzinnego lub mieszkania na energię niezbędną do zaspokojenia potrzeb energetycznych związanych z ich użytkowaniem. Brana jest pod uwagę ilość energii zużywanej na potrzeby ogrzewania i wentylacji, przygotowania ciepłej wody użytkowej, chłodzenia, a w przypadku budynków niemieszkalnych również oświetlenia.
Właściciel nieruchomości musi zlecić przygotowanie świadectwa efektywności energetycznej i przedstawić je kontrahentowi przy każdej umowie najmu lub sprzedaży. Za brak przekazania świadectwa grozi grzywna w wysokości do 5 tys. zł.
Handel świadectwami przez internet
Nowe przepisy nie są jednak respektowane w taki sposób, jaki mieli na myśli ich twórcy. W internecie błyskawicznie pojawiły się strony, za pomocą których możemy kupić wygenerowany dokument. Ceny nie są wygórowane, zaczynają się powyżej 100 stu złotych, ale to nadal o wiele taniej niż rzetelnie przygotowany dokument opracowany przez specjalistę.
Serwisy, na których możemy kupić świadectwo energetyczne, przypominają strony, dzięki którym możemy dostać receptę bez kontaktu z lekarzem.
Aby otrzymać świadectwo charakterystyki energetycznej, wystarczy podać w formularzu najważniejsze dane takie jak: powierzchnia użytkowa nieruchomości, wysokość pomieszczeń, rok oddania domu do użytkowania, liczba kondygnacji, rodzaj ogrzewania i wentylacji itp. Potrzebne są też zdjęcia domu z zewnątrz oraz pomieszczeń, a także rzuty poszczególnych pięter.
Obliczenia są wykonywane automatycznie, niezgodnie z przyjętymi standardami i bez wizyty specjalisty na miejscu. Osoba wpisana na listę uprawnionych do wystawiania świadectw jedynie podpisuje się na dokumencie. Podane w świadectwie wartości są szacunkowe i mogą znacznie odbiegać od faktycznych danych.
Nieskuteczny system weryfikacji i kar
Kupując świadectwo charakterystyki energetycznej domu tanio i szybko można spełnić obowiązek wynikający z przepisów i uniknąć ewentualnej kary za brak dokumentu. Dane w nim zawarte nie przedstawiają jednak większej wartości. W regulacjach nie przewidziano jednak skutecznego sposobu na weryfikację poprawności wystawionych świadectw. Co prawda można zwrócić się do ministra rozwoju i technologii o weryfikację dokumentu, ale nie ma danych, ilu nabywców lub najemców korzysta z takiej możliwości.
Sama kara za brak dokumenty podczas zawierania umowy też jest tylko na papierze. Nie ma skutecznego sposobu na weryfikowanie transakcji, dlatego zdarza się, że strony w umowie oświadczają, że świadectwo zostało przekazane, co jest potwierdzeniem wywiązania się z obowiązku, chociaż faktycznie nie miało to miejsca.
Poprawnie wystawione świadectwo powinno być wykonane przez profesjonalistę, który przeprowadzi oględziny nieruchomości, zweryfikuje dokumenty i rzetelnie przeprowadzi cały proces. Jest to jednak droższe i trwa dłużej. Niska świadomość zarówno właścicieli domów, jak i nabywców bądź najemców sprawia, że regulacje wprowadzone w celu zwiększenia świadomości dotyczącej zużycia energii w czasie użytkowania nieruchomości są fikcją i stały się tylko kolejnym obowiązkiem, który łatwo obejść.