W dobie Sars-Cov-2 rynek nieruchomości, zwłaszcza na tle innych gałęzi gospodarki radzi sobie całkiem nieźle. Poniżej prezentujemy, jak kształtowały się ceny domów w I kwartale 2021 roku w rozbiciu na duże i małe miasta. Wyniki zostały opracowane przez Forsal.pl oraz Nieruchomosci-online.pl.
Wzrost cen domów z rynku wtórnego w poszczególnych województwach
W odniesieniu do dużych miast (powyżej 100 tys. mieszkańców) zdecydowanym liderem w kwestii wzrostu cen domów z rynku wtórnego jest województwo zachodniopomorskie. Wymarzone cztery kąty są o blisko 37 proc. droższe niż w analogicznym okresie w roku poprzednim. W mniejszych miejscowościach największe wzrosty zostały odnotowane w województwach: małopolskim (28 proc.) oraz podkarpackim (14 proc.). Fakt ten jest związany ze wzrostem cen ofertowych domów o najwyższym standardzie, mimo że sprzedaż tego typu nieruchomości jest bardzo zbliżona do pierwszego kwartału 2020 r.
Są jednak regiony, gdzie ceny poszybowały w dół. W odniesieniu do dużych miast są to: województwa opolskie (7 proc.) oraz podkarpackie (14 proc.) W mniejszych miastach ceny nieznacznie wzrosły lub zostały utrzymanie na podobnym poziomie.
W kontekście średnich cen za mkw. przewodzi województwo mazowieckie. W dużych miastach to koszt 7,5 tys. zł za mkw, w małych 5,2 tys. zł za mkw. Na drugim miejscu uplasowała się Małopolska – 6,5 tys. zł za mkw w dużym mieście, 4,5 tys. zł za mkw w mniejszym. Niewiele mniej trzeba zapłacić na Pomorzu – 7,2 tys. zł za mkw w większej miejscowości, 4,5 tys. zł za mkw w mniejszej. Najniższe ceny za mkw odnotowuje się w województwach: świętokrzyskim, opolskim i lubuskim to ok. 3 tys. zł za mkw.
Czy standard i lokalizacja domu wpływa na jego cenę?
Odpowiedź na powyższe pytanie jest jednoznaczna: tak. W rankingu najdroższych nieruchomości oferujących wysoki standard niezmiennie króluje Warszawa. Za dom w Warszawie trzeba zapłacić najwięcej – średnio 8,6 tys. zł za mkw. Na drugim miejscu plasuje się nadmorskie miasto Gdynia – cena jest nieznacznie niższa tj. 8,3 zł za mkw. W ogonie zestawienia znalazły się: Gorzów Wielkopolski – 4,1 tys. zł za mkw. i Radom – 3,9 tys. zł za mkw.
Nieco inaczej kształtuje się sytuacja w odniesieniu do domów w stanie dobrym. Najdroższe nieruchomości znajdziemy w Gdyni – 7 tys. zł za mkw, następnie w Krakowie – 6,7 tys. za mkw oraz w Gdańsku – 6,5 tys. za mkw. Co może dziwić, poza podium uplasowała się Warszawa – średnia cena w tym standardzie to 6,5 tys. za mkw. Najmniej wygórowane ceny za dom w dobrym stanie są w Częstochowie – 3,5 tys. zł za mkw. oraz Lublinie – 3,4 tys. zł za mkw.
Czy ceny domów w II kwartale 2021 r. będą jeszcze wyższe?
Zdaniem wielu analityków taki scenariusz jest bardzo możliwy. Prognozy o wzroście i tak już wysokich cen, dotyczą głównie miejsc atrakcyjnych turystycznie. To właśnie tutaj jest największa szansa, że za dom zapłacimy jeszcze więcej niż dotychczas. Jest kilka powodów, które mają wpływ na taki stan rzeczy, ale wszystkie łączy jedno – koronawirus. Praca zdalna, utrzymujące się ograniczenia, chęć odosobnienia – wiele osób szuka domów, których ceny są porównywalne z kosztem zakupu mieszkania w dużym mieście. Analitycy przewidują, że to jednak najtańsze nieruchomości będą tymi najbardziej rozchwytywanymi tj. zabudowa szeregowa oraz niewielki metraż jak na rozmiary domów tj. 85-125 mkw.