Posiadanie domu jednorodzinnego wydaje się idealnym rozwiązaniem dla osób, ceniących sobie niezależność oraz indywidualność, którym mieszkanie w budynku wielorodzinnym, znoszenie związanych z tym niedogodności, wydaje się niemożliwe. Tymczasem okazuje się, że i w tym przypadku czasem trzeba wziąć pod uwagę zdanie sąsiada.
Budując dom niezbędne jest uzyskanie pozwolenia na budowę. Od tej decyzji administracyjnej mogą odwołać się strony postępowania, a poza właścicielem działki należą do nich również właściciele działek sąsiednich. Jeśli więc budynek, który zamierzamy na działce postawić, spowoduje zaciemnienie posesji sąsiada, może on odwołać się od decyzji wydającej pozwolenie na budowę.
Podczas wznoszenia budynków, a także altan, a nawet przy sadzeniu roślin ogrodowych, należy uważać, by nie przekroczyły one granicy działki sąsiada. Jeśli sąsiad zauważy w trakcie budowy lub wykańczania ogrodu, że jego granica zostanie przekroczona, może się temu sprzeciwić, a plany zagospodarowania posesji można szybko zmienić. W przypadku jednak, gdy zauważy to po fakcie, będzie mógł domagać się przywrócenia stanu poprzedniego, a to, dla właściciela działki, może wiązać się z dużymi niedogodnościami i stratami finansowymi.
Jeśli przekroczenie było nieumyślne, sąsiad będzie mógł domagać się wynagrodzenia za ustanowienie służebności albo wykupienia zajętej części gruntu, lub tej części, która w konsekwencji straciła dla niego znacznie gospodarcze. Jeśli zaś udowodni, że przekroczenie granicy jego działki nastąpiło umyślnie, albo gdy właściciel działki dopuszczał taką możliwość w toku wznoszenia i z taką ewentualnością się godził, będzie mógł żądać przywrócenia stanu poprzedniego. Przy czym to sąsiad musi udowodnić, że działanie to było umyślne.
Wiele problemów pojawia się przy okazji budowy ogrodzenia. Właściciel nieruchomości nie może bowiem obciążyć sąsiada kosztami wzniesienia płotu, jeśli nie jest on zainteresowany jego postawieniem, mimo, iż on również na tym skorzysta – jego działka będzie odgrodzona, a jego własność chroniona przed naruszeniem. W takim wypadku inwestor musi uważać, aby ogrodzenie nie stanęło poza granicami jego działki.