Jeśli decydujemy się na zakup domu jednorodzinnego, to najczęściej wybieramy dom wolnostojący. Szeregówki i bliźniaki są u nas zdecydowanie mniej popularne. Tego typu inwestycje deweloperskie są realizowane przede wszystkim na obrzeżach większych miast. W niektórych krajach europejskich trendy są całkowicie inne.
Decyzja o zakupie domu jednorodzinnego zazwyczaj wiąże się z potrzebą ucieczki z miasta. Własny dom daje większą przestrzeń do życia, pracy, relaksu czy realizacji własnych pasji. Przeprowadzka do domu to często uwolnienie się od miejskiego zgiełku i zanieczyszczeń lub ucieczka od sąsiadów. Własny dom daje większą prywatność oraz bliższy kontakt z naturą.
Ze względu na ograniczoną dostępność gruntów pod zabudowę w miastach oraz wysokie ceny działek, domy budowane indywidualne oraz osiedla domów jednorodzinnych realizowane przez deweloperów powstają najczęściej w mniejszych miastach oraz na obrzeżach metropolii. Aktywność deweloperów oraz rodzaj zabudowy jest jednak zróżnicowany pod względem lokalizacji.
Domy popularniejsze od mieszkań
Z danych Eurostatu analizowanych przez eksperta portalu rynekpierwotny.pl wynika, że w Polsce wolnostojące domy jednorodzinne są popularniejsze niż mieszkania. W 2023 roku w domach wolnostojących mieszkało 54 proc. populacji i w ciągu ostatnich 20 lat odsetek ten zwiększył się o około 10 punktów procentowych. W mieszkaniach w tym samym czasie mieszkało 41 proc. społeczeństwa, a pozostałe 5 proc. mieszkało w szeregówkach lub bliźniakach.
Domy wolnostojące większą popularnością niż w Polsce cieszą się między innymi w Chorwacji, Słowenii i na Węgrzech. Z drugiej strony mały odsetek populacji mieszka w nich w Holandii, Hiszpanii, Szwajcarii i we Włoszech. W krajach tych tylko około 20 proc. populacji decyduje się na zakup tego typu nieruchomości.
Szeregówki i bliźniaki są najpopularniejsze w okolicach dużych miast
Mimo że domy wolnostojące cieszą się w Polsce sporą popularnością, to szeregówki lub domy w zabudowie bliźniaczej wybierane są dość rzadko. Inwestycje tego typu nie cieszą się też większym zainteresowaniem deweloperów.
Osiedla szeregówek lub bliźniaków powstają najczęściej na przedmieściach dużych miast. Budzi to często skrajne emocje. Z jednej strony cena jest niższa w porównaniu do domów wolnostojących. Z drugiej strony często są krytykowane ze względu na banalny wygląd realizowanych projektów, małą przestrzeń wpływającą negatywnie na komfort mieszkańców oraz nieskoordynowanie projektów urbanistycznych, co przyczynia się do niekontrolowanego rozprzestrzeniania się miast.
Zaledwie w kilku europejskich krajach szeregówki i bliźniaki są równie mało popularne, co w Polsce. Mniejszą popularnością cieszą się jedynie w Rumunii i na Słowacji. Podobny poziom zainteresowania przejawiają mieszkańcy Chorwacji, Estonii, Litwy, Słowenii i Węgier.
Biorąc pod uwagę wszystkie europejskie kraje, średnio około 20 proc. mieszkańców wybiera domy w zabudowie szeregowej lub bliźniaczej. Na tle innych krajów wyróżnia się Belgia, Holandia, Irlandia i Wielka Brytania, gdzie jest to dominujący typ zabudowy, w którym zamieszkuje większa część społeczeństwa.