Urząd Regulacji Energetyki (URE) poinformował niedawno, że rośnie liczba decyzji odmownych dotyczących przyłączenia nowych generatorów energii do sieci elektroenergetycznej. Dotyczy to głównie instalacji OZE, takich jak systemy fotowoltaiczne. Skala jest duża – odrzuconych wniosków są już tysiące.
Ryzyko odmowy przyłączenia OZE do ogólnej sieci rośnie
Z zebranych danych wynika, że w latach 2021-2022 liczba decyzji odmownych dotyczących podłączenia nowych instalacji wzrosła kilkukrotnie. W tym okresie dostępu do sieci elektroenergetycznej odmawiano aż 9 razy częściej. Podobne decyzje dotyczyły sieci gazowej 2,5 razy częściej. Zjawiska tego nie da się w tej chwili nie zauważyć i wskazuje to na niejasności w obowiązujących przepisach.
Prezes Urzędu Regulacji Energetyki opublikował analizę, która obejmowała warunki podejmowania i prowadzenia działalności gospodarczej na krajowym rynku energetycznym i paliw gazowych. Specjalistów interesował też stopień realizacji planów rozwoju w obu tych segmentach. W pierwszej części raportu znalazło się podsumowanie funkcjonowania energetyki i gazownictwa na przestrzeni ostatnich dwóch lat. To właśnie dzięki niej można było należycie ocenić skalę zjawiska, jakim jest wzrost odpowiedzi odmownych na wnioski o podłączenie do sieci. Jest on zauważalny i wysoki zarówno w pismach dotyczących sieci elektroenergetycznej, jak i gazowej. W okresie od 2021 do 2022 oddziały terenowe OZE zarejestrowały niemal 11 tysięcy tego typu przypadków. Jest to duży skok w porównaniu z poprzednimi dwoma latami. Wtedy tego typu spornych spraw było tylko 1200.
Sytuacja ta z pewnością wynika z problemów ze zrozumieniem zasad i regulacji dotyczących przyłączania systemów fotowoltaicznych do sieci ogólnej. Odmowy dotyczą głównie takich instalacji. Każdy z operatorów stosuje własne założenia i przez to tworzy się chaos, przez który inwestorzy prywatni się gubią.To poważna sprawa, bo OZE staje się coraz popularniejsze i rośnie liczba oraz moc obiektów zgłoszonych do sieci. Co jest obecnie głównym powodem decyzji odmownej? Systemy najczęściej nie spełniają warunków technicznych.
Jak już wspominaliśmy, podobne zjawisko dotyczy sieci gazowej. Wśród wniosków o podłączenie do niej nastąpił wzrost decyzji odmownych o 145%. Ogółem w 2021 i 2022 było ich 57 tysięcy. Przez poprzednie dwa lata – 23 tysiące.
Inwestycje w energetykę
Nakłady inwestycyjne pięciu głównych operatorów sieci dystrybucyjnych oraz operatora sieci przesyłowej, spółki Polskie Sieci Elektroenergetyczne, skoczyły z 7,2 mld zł w 2021 r. do prawie 9,4 mld zł rok później. W obliczu wymogów kompleksowej modernizacji całej sieci to wciąż za mało. Rozwiązaniem może być Karta Efektywnej Transformacji Sieci Dystrybucyjnych Polskiej Energetyki. Porozumienie to, zawarte w listopadzie 2022, zakłada między innymi dostosowanie sieci do szybko rosnącej liczby nowych obiektów OZE. Innym ważnym celem jest kompleksowa cyfryzacja sieci. Efektem zmian, jakie niesie za sobą ta karta, jest zwiększenie mocy zainstalowanych systemów OZE do 50 GW. Dzięki temu udział odnawialnych źródeł energii w całym potencjale energetycznym ma wynieść 50%. Wynik ten planowany jest na 2030 rok.
Obecnie polska infrastruktura energetyczna jest stara. ORE ocenia, że niemal 90% linii kablowych ma od 20 do 40 lat, a 52% powstało ponad 40 lat temu. Przy tym aż 55% stacji elektroenergetycznych ma ponad 40 lat. Dane te jasno pokazują, jak niezbędna jest zakrojona na szeroką skalę modernizacja.