Mimo silnej ochrony prawa własności, w niektórych przypadkach gmina ma prawo odebrać właścicielowi działkę i przeznaczyć ją pod drogę publiczną. Jakie w takiej sytuacji prawa przysługują właścicielowi nieruchomości?
Przeznaczenie gruntów w danej gminie zależy od postanowień miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. Jak wynika bowiem z ustawy z 27 marca 2003r. o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym, jednym z zadań własnych gminy jest kształtowanie i prowadzenie polityki przestrzennej na terenie gminy, w tym również uchwalanie studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego oraz miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego.
Jeśli gmina zdecyduje się na zbudowanie drogi, która przebiega przez działkę prywatną, może wywłaszczyć ją całą lub jej część. Właściciel w taki wypadku chcąc, czy nie chcąc, będzie musiał pogodzić się z decyzją. Jednak w związku z wywłaszczeniem przysługują mu pewne prawa. W efekcie planów gminy działka może bowiem częściowo albo całkowicie utracić swoje dotychczasowe przeznaczenie. Innym tego skutkiem może być znaczne obniżenie jej wartości, a właściciel może mieć problem z jej późniejszą sprzedażą.
Prawa wywłaszczanego właściciela działki
Właściciel działki w takim wypadku ma do wyboru dwie możliwości. Może albo zwrócić się do gminy z wnioskiem o wykupienie przez nią działki lub jej części, albo żądać odszkodowania z tytułu wywłaszczenia. Wysokość odszkodowania powinna pokryć straty, jakich właściciel doznał lub dozna w związku ze zmianą przeznaczenia nieruchomości i zrealizowaniem na niej inwestycji celu publicznego. Nie obejmie ono jednak utraconych korzyści. Zdarza się, że gmina w ramach rekompensaty proponuje własność innej działki, która znajduje się w jej zasobach. Jeśli właściciel przyjmie taką propozycję, wówczas warto wynegocjować, aby koszty umowy notarialnej przeniesienia własności działki pokryła gmina.
Właściciel może oczywiście nieruchomość również sprzedać, a w przypadku uzyskania ceny niższej ze względu na uchwalenie planu zagospodarowania przestrzennego, domagać się od gminy odszkodowania z tego tytułu. W tym wypadku odszkodowanie powinno być równe różnicy w uzyskanej ze sprzedaży cenie, a kwotą, jaką można by uzyskać, gdyby nie doszło do zmiany przeznaczenia działki.
Gdyby jednak właścicielowi nieruchomości nie udało się porozumieć z gminą, zawsze pozostaje możliwość wstąpienia na drogę sądową. Jednak dla dopełnia formalności konieczne jest wcześniejsze pisemne wezwanie gminy do wypłaty odszkodowania lub wykupienia działki. Dokumenty te stanowić będą później dowód w sprawie i powinny być załączone do pozwu. W takich przypadkach sąd powołuje biegłego, który oceni wartość działki oraz straty, jakie w związku z wywłaszczeniem poniósł jej właściciel.